MAMMA
to ona mi pierwsza pokazała
księżyc i gwiazdy
to ona mnie pierwsza nauczyła
pacierza
to ona mnie pierwsza nauczyła
śpiewać
pisać
kochać
wierzyć
pan Buckowi jak dziecko
z pierwszej klasy
to ona mnie nauczyła
zbierać polne kwiaty
grzyby
jagody
zioła
kochana moja mama
jednako nas wszystkich kochała
dużo w życiu
pracowała i wycierpiała
święta kobieta
wiarę miała jak najgłębsza studnia
z kryształową wodą
głos jak najczystsze źródło
wzrok sokoli
co sięgał daleko
ucho wrażliwe
na fałszywe dźwięki
uśmiech śliczny i szczery
nawet prze łzy
oczy w których
widać było niebo
cudny warkocz upleciony
pajęczą nicią
i chustę zawsze na głowie
malowaną przez kwiaty
taka była moja kochana mamusia Petronela
spod Dziołku ze Słopnic
szlachetna i święta kobieta
jak większość matek planety ziemi
na której
poruszamy się
jesteśmy i żyjemy
dzięki naszym matkom
które często patrzą na nas
z nieba
i uśmiechają się do nas
cieszą się z naszych
charakterów
talentów
które wyssaliśmy z ich mlekiem
mamusiu kochana
nie odchodź
zostań przy mnie
jak we wczorajszym śnie
pełnym nadziei
dziękuję ci za odwiedziny
twoje matczyne serce
i bycie przy mnie
jak przy kolebce
kiedy byłem mały
pamiętasz ???
kiedyś mawiałaś
że Józia najmłodszego
to aniołki lulały
mam prośbę do ciebie mamo
zaglądaj częściej
w progi mojego domu w górach
w środkowej Italii
a w lipcu zapraszam cię do mojego domu
na Przylaski w Słopnicach
bądź zdrowa droga mamo
posyłaj mi też puste koperty
niech myślę
że wciąż kochasz mnie
alleluja !!! alleluja !!! alleluja !!!
mojej matce Petroneli na 100 lecie urodzin
syn J.Ślazyk don Giuseppe Leofreni-Italia 10.05.2017