JESIEŃ

 

   Idzie ku mnie …  przez las 

   Idzie ku mnie …  mgłą z doliny Valdevarri

   I przynosi do mojego domu zapach grzybów

   Idzie ku mnie … z czarnymi skorpionami

   Na parapetach okien je widuję … bo pewnie do ciepła domu chcą wejść ???

   Skorpionami jesień się zaczyna …  panie Czesławie świętej pamięci

   W górach Cicolano w środkowej Italii

   Mimozami …  to …  wiosna tu się zaczyna …

   Jesień idzie ku mnie … melodiami dzwonków ...

   Stworzeń …  co schodzą z gór w doliny zielone

   Owce , kozy , muły , konie , krowy …

   Domowe zwierzęta …  też chcą do albo blisko domów ...

   A leśne to … dziki , jeżozwierze , wilki , sarny …

   Które tu widuję czasami

   Dziś widziałem …  zielono ubarwionego ponad metrowego węża

   Wyglądał ślicznie … jak malowany tęczą pod słońce ...

   Wczoraj w lesie …  widziałem pięknie ubarwioną sójkę

   Co pomykała po lesie …  i coś tam skrzekotała …

   Dojrzewające kasztany ... na wiekowych drzewach

   Na których pniach …  przesmaczne grzyby można znaleźć

   Smaczne ... jak wędzona szyneczka w kraju nad Wisłą …

   Jesień idzie ku mnie … tęsknotą i ptasim piórem 

   Dlatego …  piszę jak potrafię ... by zatrzymać czas 

   I ubarwić samotność ...   pięknem gór w których przyszło mi żyć

   Jesień idzie ku mnie … kolorami z obrazów malarzy …

   Co w ramach na płótnach …  umieją zatrzymać czas …

   Melodiami z gór …  idzie ku mnie jesień

   Ciszą z przestworzy …  wraz z aniołami zawija latawcem

   Szmerem potoku …  co groty przepływa bo te niedaleko stąd 

   Taflą jeziora … idzie ku mnie jesień …

   A takie w górach …  koi zbolałe oczy ... od patrzenia

   W ekran telewizora i komputera 

   Warto więc …  z siostrą jesienią  … razem powędrować po świecie …

   I cierpliwie czekać …  na zimowe zamiecie …

   Po zimie …  przyjdzie wiosna …potem lato ... i znowu nastanie jesień …   

   

don Giuseppe Lago del Salto – Italia 26.09.13.