P R I M A V E R A

 

Wiosna przyszła w góry nareszcie

Słoneczna Italia

Stado wron szybuje pod niebem

Słońce oświetla strzechy domów

Wodospad w grotach Valdevarri

Bo wysoka woda na wiosnę go stworzyła

Potoki górskie wezbrały

Bo ostatnio na wiosnę deszcze sporo padały

Jezioro napełnia się wodami

Co z gór schodzą na wiosnę

A tam wysoko...wysoko …  śniegi topnieją na szczytach gór

Że aż tama trzeszczy …

 

To stąd ponoć... cesarz Neron... akweduktami wodę do „wiecznego miasta”...

Kierował...nie tylko na wiosnę 

Wiosna -  siostra  lata

Wiosna -  malarka  ogrodów

Wiosna -  dyrygentka  ptasich orkiestr

Wiosna -  mistrzyni  kolarskich wyścigów

Wiosna -  architektka  stadionów świata

Wiosna -  lekarka  reumatyzmów po zimie

Wiosna -  opiekunka  bawiących się dzieci w piaskownicy

Wiosna -  bogini  zakochanych

Wiosna -  pocieszycielka  starców

Wiosna -  balsamem  kojącym

Wiosna -  tykającym zegarem  co nigdy się nie spieszy

Wiosna -  kliniką  rodzących się stworzeń

Wiosna -  dzwiękiem  prześlicznych melodii

Wiosna -  wiecznym piórem  dla poetów

Wiosna -  towarzyszką  samotników

Wiosna -  kompasem  żeglarzy

Wiosna -  natchnieniem  bardów i poetów

Wiosna -  wciąż wierna i radosna

Co sama przychodzi i sama odchodzi

Żeby zwolnić miejsce następnym porom roku

Wiosna – lato – jesień – zima

Cztery pory roku dla ciebie …

 

 

don Giuseppe „benjamin” Ślazyk 22.III.2013