DEZERTERZY
Mnóswo ich było w historii... Polski Europy i świata
Trudno by było ich policzyć... i nie starczy ci dnia i nocy
Dezercja … w stanie wojny i pokoju... jednakowy ciężar ma…
Chociaż zastanawiam się, czy na pewno ???
I dlaczego ??? tylu dezerterów wciąż jeszcze żyje ???
I niczym się nie przejmują …
Dezercja … zawód ??? powołanie ??? a może ty płacisz za nie ???
Bo może jesteś … „kryształowy”... jak łza co płynie po policzku …
Bo może... charakter wyssałeś z „mlekiem matki” ???
I patriotyzm … i wiarę … i tradycję … ???
Patriotyzm … to miłość do ziemi z której wyszedłeś
Wiara … to coś... że w kogoś i coś wierzysz
Tradycja … to jest Pamięć... przez duże „P” …
A w tych nie ma miejsca na „dezercję” …
Dlaczego??? więc ta jest i w naszych czasach wciąż obecna ???
Możę zapomnieliśmy być sobą ??? swoje wiedzieć ??? swoje myśleć ???
I swoje robić ???
Nie patrząc na opinię i zdania innych ???
Często... twoich wrogów czy przyjaciół ???
Dlaczego??? jest więc więcej tych …
Co nie poszli za „pan brat” z „siostrą dezercją” ???
A no dlatego ??? bo się nie dali ugiąć i przekonać …
Bo są odważni i wierni sobie i szlachetnym ideom
Nie bącząc na krytyki i kpiny ze strony świata …
Dezerter … to człowiek małej wiary …
Dezerter … to człowiek „egoista” co myśli tylko o sobie …
Altruizm u niego, jest na którymś tam planie …
Dezerter … to człowiek biedny i zagubiony ...
Co nie zna … właściwej drogi i nie ma odwagi zapytać innych …
O drogę … prostą i właściwą, co wiedzie do celu
I nie wie … jaki ma cel do osiągnięcia w życiu i nie wie, że :
Życie jest często „harde, twarde i brutalne” …
I że składa się ono z wiary, patriotyzmu i tradycji … ha ha ha alleluja !!!
don Giuseppe „Benjamin” Ślazyk Leofreni 11.III.2013