CZASAMI MYŚLĘ
„COGITO ERGO SUM”
Czasami myślę tak jakby we śnie …
Widzę obrazy, które się straciły /zagubione obrazy/
Czasami widzę Ciebie jak przychodzisz
Jak mnie częstujesz pocałunkiem
I zostawiasz mnie samego …
Czasami myślę o Tobie nawet nie chcąc /bez chcenia/
I tak powracam do życia /przez co mogę oddychać/
Jeszcze raz zakochanie
tych co kochają i nawet o tym nie wiedzą …
Bez żadnych obietnic
Jeżeli istnieje jutro ... moje kochanie ...
Czasami przychodzę sam na śniadanie by poczuć
Twoją obecność w moich rękach
I ośmielam się prosić żebyś zrobiła to co ja chcę …
Żadna przyjemność kochać Ciebie do zmęczenia czy bólu
Czasami myślę i wiem że to jest tylko sen
W który tak naprawdę muszę uwierzyć...
Czasami chciałbym wrócić do przeszłości i nią żyć
I zacząć naszą miłość jeszcze raz na nowo /od nowa/ …
Abym mógł robić rzeczy
Których inni nie mogą i nie robią …
Żebym mógł Cię kochać o wiele więcej niż dawniej
Bo wtedy nie miałem czasu i nie mogłem …
Kochać więcej i coraz więcej
Spać i śnić ...
Jak nowonarodzone dziecię
Bo kto śpi... to ten nie grzeszy …
Ha ha ha alleluja !!! tra la la !!!
„Djaboł” z „Janiołem” o Miłości tak śpiewa i gra … ha ha ha !!!
Czasami myślę i „cogito ergo sum” alleluja !!! Amen.
Tym co nie umieją kochać...śnić i myśleć o Miłości
don Giuseppe „Benjamin” Ślazyk /bard i poeta/ 11.III.2013