JERUSALEM

 

Z góry Oliwnej patrzyłem na miasto razem z Kazkiem. Dostojne miasto święte miasto bo gościło w swych murach samego Jezusa.A przed nim Proroków Imperatorów Królów a nawet Papieży w naszych czasach. Schodząc z góry Oliwnej po stromym zboczu cmentarz Żydów i kamienne groby robi wrażenie dostojne święte miasto po drodze nad którym Jezus zapłakał i miejsce „Dominus flevit” dalej ogród Oliwny i świątynia Narodów wcześniej „pater noster” i modlitwa we wszyskich językach świata jeszcze wcześniej miejsce wstąpienia do Nieba Jezusa … w Ogrodzie Oliwnym drzewa Oliwne i skała w środku świątyni stąd podejście pod górę do świętego miasta Jerusalem a po drodze przed murami cmentarz muzułmanów co zajęli miejsce Żydom tuż przy murach...jedną z bram do miasta żeśmy weszli za mury a tam życie i chandel pełną parą … droga krzyzowa i kręte uliczki pełne klasztorów wszystkich religii świata … bary i sklepiki jak w pszczelim ulu i różne języki … sporo żydów z Rosji i Ukrainy żeśmy spotkali ...i dla Jego bolesnej męki … w mieście Golgota gdzie go na krzyżu przybito ...świątynia i różne kąciki różnych religii … „status quo” i klucze do dziś w rękach muzułmanów i drabinka jeszcze … ha ha ha alleluja !!! ale Jezus narobił zamiesznia w Jerusalemie do dziś opowieść o nim trwa tra la la … mury i zasieki do dziś tam zostały … dwa światy … pod mur Płaczu żeśmy poszli z Kazkiem po drodze świecznik ze szczerego złota „Menora” gotowa do nowej światyni o której odbudowę modlą się pobożni Żydzi „nasi starsi bracia w wierze” jak ich nazwał błogosławiony Jan Paweł II papież z kraju nad Wisłą w którym też ich sporo żyło i do dziś żyje …

plac świątynny z meczetem wielki i dostojny też robi wrażenie nawet dwa meczety tam stają jeden nawet z kolumnami przez „Duce” danymi … brama złota zamurowana jedna z siedmiu bram … modliłem się przed murem i tam poczułem że wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca … szkoda tylko że jego Syna nie uznano i na śmierć w tak świętym i dostojnym mieście go skazano … za murami miasta wysoko góra Syjon i Matuchna Boża razem z królem Dawidem do nieba se poszła bo zasłuzyła na Niebo … brama Damasceńska i podróżni spoza Jerusalem … po prawej stronie murów tak zwana Gehenna śmietnik … nie jedną gehennę też w życiu przeżyłem od dzieciństwa do starości bo już piędziesiąt lat przeżyłem i takich cudów jak tu zobaczyłem sobie nie wyśniłem … warto zwiedzić święte miasto i wieczne też … więcej jest to warte niż 5 lat studiów Biblii czy Teologii i Filozofii … nowe Jerusalem bogate bardzo bogate i nowoczesne … chleby przeróżne i smaczne tu się robi … hotele z przepychem tutaj postawiono co by przyjmować godnie pielgrzymów ze świata i co by interes się kręcił … a to wszystko jest pewnie wina tego z Nazaretu jak go nazwano a on tak niedaleko stąd w Betlejem za murem się urodził … i jeszcze do dziś świata nie pogodził … i nic mnie nie dziwi i nie gorszy … wiem że wróciłem stamtąd ubogacony duchowo i odmieniony... i dzięki Kazkowi mojemu koledze i przewodnikowi zabłądziłem w te strony … Jerusalem dom nasz dom Boży … budowa jego co dzień się mnoży … i tam pokolenia pójdą gromadnie przed Panem każdy w pokorze padnie … a ja grałem w misterium Męki Pańskiej Piłata a Kazek Rzymskiego żołnierza … grałem też Przewodnika Chóru … i ucieszyła mnie wieść pożądana pójdziem do domu naszego Pana … Jerozolimo w twym świętym progu dajmy cześć Bogu … Żydów żebraków też tu widziałem w świętym mieście a myslałem że tylko Rumuni żebrają w Rzymie wiecznym mieście … Jeszcze mi się przypomina teatr w Płocku gdzie wystawiałem z młodzieżą sztukę pt: „Krzyż trwa choć zmienia się świat” i to jest prawdą ale tylko dla wierzących bo dla niewieżących krzyż jest znakiem pogardy … i każdy twój wyrok przyjmę twardy przed mocą Twoją się ukorzę … lecz brań nas Panie od pogardy od nienawiści strzesz nas Boże!!! Bo dużo pogardy i nienawiści drzemie w człowieku … a On dla ciebie poszedł na krzyż bo taka była wola naszego Ojca / taty/ … Marie Magdaleny wciąż płaczą po świecie nie wiem czy o tym wiecie ??? Józefy często z domów uciekają bo rady sobie w życiu nie dają … pewnie dlatego tak o jest bo Jezus przyszedł po to żeby poróznić ludzi i ogień rzucić na ziemię i ten ogień do dziś płonie … tak mi się zdaje że do dziś świat nie rozumie Jego przyjścia i tego co chciał nam powiedzieć i zostawić po sobie … mało ludzi planety ziemi obchodzi jego Ewangelia a ta na podstawach Starego Testamentu została przez Niego wymyślona i głoszona... a świat co dziś zrobił z Ewangelią ??? Kogo dziś obchodzą przykazania Boże dane na kamiennych tablicach Mojżeszowi ??? Gdzie one są ??? Ja to tak sobie myślę że już zobaczyłem „ziemię obiecaną” jak Prorok i mogę spokojnie odejść … ale jeszcze mam coś do napisania i zaśpiewania o tym jeszcze „dziwnym świecie” …póki co trzeba na niebo zasługiwać pracować śpiewać i pisać żeby coś po sobie zostawić …

walczyć o prawdę bo ta nas wyzwoli jak pedział Jezus … wiele innych ciekawych i ważnych rzeczy powiedział ale świat te nie obchodzą … bo dziś się liczy kasa a nie wolność a w życiu trzeba wybrać albo kasę albo Wolność przez duże „W” …w życiu też jest ważne co by sercem patrzeć i słuchać uchem a nie brzuchem jak mawiała moja mama świętej pamięci Petronela z domu Ślazyk … na tak zwane „dróżki” się kiedyś chadzało do Kalwarii Zebrzydowskiej zrobione na wzór Jerusalemu w kraju nad Wisłą … jako mały chłopiec tam byłem z wujkiem Władysławem Ślazykiem zakrystianinem i przewodnikiem z Bazyliki Maryjackiej w Krakowie … tak jakoś wiele rzeczy z dzieciństwa pamiętam co raz więcej wiary i pobożności mojej mamy ...mamy Kazka i jego taty Wacława ze Stanina z młodości … po wizycie w Jerusalem co raz więcej się przekonuję że warto wierzyć i poznawać więcej życie Jezusa i jego poprzedników i nastepców świętych Pańskich … i jeszcze że ta wysoka wieża woła chodzcie dzieci do koscioła do kościoła chodzić trzeba co by dostać się do nieba ha ha ha alleluja !!! Prymas Józef odszedł to też był jeden z nich i na pewno był też w Jerusalem co by poznać ziemię Jezusa na której się urodził i głosił Ewangelię dla nas i dla świata … wieczny ci pokój księże Prymasie i dzięki za to co zrobiłeś dla kościoła i mojej ojczyzny Polski … w niebieskim Jerusalem pewnie kiedyś się spotkamy i z Jezusem Betlejemu Nazaretu i Jerusalemu pogadamy i tam całą prawdę poznamy ???

 

 

don Giuseppe Ślazyk  Leofreni 26.01.2013

po powrocie z pielgrzymki do Ziemi świętej