ANIOŁY W NAPOLI …

 

Dwóch ich zabłądziło w tę stronę zatoki

Z gór tu przylecieli śpiewały obłoki

Jeden długowłosy a drugi z czupryną

Podzielili strofy i nutki w niedzielę królewską 

Z Polonijną gminą …

 

Archanioł Włodzimierz jest tu kapitanem

Co jachty prowadzi wraz z ojcem Romanem

Nawet do Odessy żeśmy odpłynęli we wspomnieniach

Rzeką Wisłą i Wołgą aż na Ukrainę 

Tych cośmy spotkali na radosną minę …

 

W kościółku z czupryny mały anioł wyfrunął

Kołował co nie co świecę skrzydłem musnął

I odleciał sobie do ślicznej Fenicji

Gdzie pachnie żywicą cedrową 

I piękną melodią nową … 

 

Anioły w Napoli kloszardzi znad Wisły

We śnie przyfrunęły i na dachu mego domu w górach przycupnęły 

Na maleńką chwilkę się zatrzymały by odpocząć

A potem odfrunąć w inne miejsca świata 

Ze słońcem i wiatrem i szybowcem bratem … 

 

Napoli miasto aniołów co się tu zleciały na Chrystusa Króla

Też na małą chwilkę by ucho i oko nacieszyć 

Warto zabłądzić nad zatokę miasta  aniołów 

Znad Wisły i Wołgi Bałtyku i Adriatyku 

Anioły po świecie latają po cichu 

W czuprynach i włosach Janosików … 

 

Tylko drogi nie wolno pomylić 

Bo jak ją pomylisz nie dopłyniesz tam gdzie chcesz

Lub nie lecisz …

 

 

Tym których spotkałem w Napoli 

Don Giuseppe Ślazyk 20.11.11.

Napoli Campania – Italia