DOM NAD RZEKĄ /ballada/
Przez miasto Sochaczew Bzura rzeka płynie
Sławek wraz z Teresą mieszkają tu mile
Mają piękną córę syna i synową
I czasami gości w progi zapraszają …
Oj dana oj dana oj dana oj dana oj dana oj dana do białego rana
W lipcu zabłądziłem tutaj tego roku
Wraz z moją gitarą z Rzymu o półmroku
Kładkę zobaczyłem co do rzeki wchodzi
A obok wędzarnię z sumem dużym jeszcze …
Oj dana…
Kazek G. ze sprzętem też do nas dojechał
I kazanie pedział jak Pan bucek kazał
Co w uszach zostało Danusi i Darka
I nawet się wtedy nie przebrała miarka
Oj dana…
Gruby Jędrek z Wiesią i Anką przybyli
Prosto z Wyszogrodu i z Kazkiem tańczyli
Hulali do rana wraz z młodzieżą śliczną
Ktoś bardzo się dziwił bo ma żonę śliczną …
Oj dana…
W przepięknym ogrodzie Teresy i Sławka
Oczko wraz z żabkami i piwnica dziadka
A w piwnicy jeszcze różne trunki były
Co smakiem i chłodem gości zabawiły …
Oj dana …
Śpiewaliśmy sobie jak za dawnych czasów
Razem z Zosią z Błonia i Agnieszką z Rajszewa
Jeszcze Anna Stefan i Małgonia byli
I swą obecnością młodzież zaszczycili …
Oj dana…
I jeszcze Tereska druga z nami była
I swoim uśmiechem wszystkich obdarzyła
Cieszył się Kazimierz jak za dawnych czasów
I wypocił w tańcu czary borów lasów …
Oj dana…
Chciałbym podziękować tą moją balladą
Wszystkim za obecność i że razem z nami
Hulali śpiewali i się radowali
A to dowód na to że przeszłość jest z nami …
Oj dana …
Żal było odjeżdżać na południe świata
Jedno wiem że takie spotkanie nas brata
Byśmy pamiętali o naszej przeszłości
I nie zapomnieli kto nas tak ugościł …
Oj dana…
Więcej takich spotkań potrzeba nam jeszcze
Co by się spełniło jak pisali wieszcze
Byśmy się trzymali przeszłość wspominali
No i w strzechy domów naszych zaglądali …
Oj dana …
Co by nasze dzieci i wnuki pamiętały
To że ich ojcowie w pięknych czasach żyli
Choć nie łatwe były czasy te przed laty
Ale warto było razem śnić i marzyć …
Oj dana…
Następnego razu kiedy się spotkamy
To cośmy przeżyli znów powspominamy…
Oj dana …
Tym co byli na spotkaniu w domu nad rzeką w Sochaczewie u Sławka i Teresy w lipcu 2011 roku
Don Giuseppe J. Ślazyk Sochaczew lipiec 2011