BŁOGOSŁAWIONY   /BEATO/

 

Place w Rzymie i ulice kwitnące flagami w przeróżnych barwach 

Mrowie ludzi nie do policzenia ze wszystkich krajów planety ziemi

Pewnie dlatego że błogosławiony podczas podróży ją całował …

Łzy radości widziałem w oczach wielu i sam też się wzruszyłem do łez 

Kardynałowie biskupi dyplomaci politycy kapłani zakonnice i lud prosty zwyczajny 

Nuty uroczyste i głosy prześliczne i zapach kadzidła do nieba się wznosił 

Róże na balkonie Bazyliki u Piotra i „Habemus – błogosławionego” 

Odsłonięcie portretu i relikwie świętego i fruwające gołębie nad Placem 

Cisza i skupienie i słońce ponad głowami a miało padać według synoptyków

Chociaż oni pewnie też byli na Placu …

Trzy miasta bliźniacze Wadowice „gród Królewski” i „wieczne miasto” 

Małe średnie i wielkie cuda błogosławionego drzemiące w sercach i głowach pielgrzymów

Co z całego świata zleciały się jak ptaki na ten majowy dzień jeszcze jednego z cudów 

I zjednoczeni w Duchu zjednoczeni z Nim …

 

Rettore Enrico z Warszawy Prorektor Giovanni i Canceliere Marco don Mario i jego młodzież z Poznania i jeszcze „Kojak” z Warszawy z dziewczynkami zabłądzili w góry do mojego domu byliśmy razem na Placu nie jeden raz i warto było przeżyć razem tę historyczną chwilę 

 

Jeszcze Walek z Płocka wcześniej Kazek, Piotr i jego robotnicy i nowa biblioteka …

 

Ucieszył się Rektor kiedy zobaczył książki na półkach poukładane i nuty nowe z Kazkiem razem napisane … moje twoje Jana Pawła anioły, rozterka poety (idąc po drzewo i dlaczego piszesz???) … i jeszcze „czarne wdowy” Tango …

 

Błogosławiony Karol Józef Wojtyła z Wadowic, robotnik, aktor, poeta, papież, co z dalekiego kraju zabłądził do „wiecznego miasta” … największy Pielgrzym świata …góral co często chadzał w góry… ”Brat naszego Boga”…

 

Błogosławiony miesiąc, tydzień, dzień, rok i wiek w którym się urodził 

Błogosławiona sekunda, minuta, godzina, błogosławiona wina …

 

Trumna błogosławiona i biały marmur też błogosławiony „Pieta” Michała Anioła 

I mury które burzył też błogosławione …

 

I co dalej ??? Ptaki śpiewają jak zawsze … potoki zdążają do rzek a te do jezior mórz i oceanów … tak też ludzie podążają do błogosławionego …

 

Słońce, księżyc, gwiazdy, planety błogosławione niebo i ziemia jak obrączka złota połączone 

I przed sklepem Jubilera wciąż kolejka stoi a ludzi przybywa co raz więcej i więcej …

 

Bo papież poeta został Błogosławionym i drzwi na oścież do nieba otworzył tym co go szukają …Alleluja !!! Alleluja !!! Alleluja !!! AMEN… c.d.n.    

 

 

Błogosławionemu Janowi Pawłowi II don Giuseppe Ślazyk 

Leofreni góry Lazio środkowa Italia 03.05.11.