WIELKANOC 2011
Palmową już się zaczęła
Poświęceniem oliwnych gałązek
Bo na południu świata drzew oliwnych nie brakuje
A te są wiecznie zielone
Wschodzący księżyc zaziera w okno mojego domu w górach
„Miesiocek” po góralsku jakby kto nie wiedział
Zosia z Błonia dziś z Osiołkiem u Jezuitów w Warszawie wystąpiła
Pietruś w Pile „Gorzkie Żale” zagrał i zaśpiewał
Tu i ówdzie przedstawienia „Męki Pańskiej” w kraju nad Wisłą
I brzoza „maledetta” pod Smoleńskiem
Mamusia Marianna Popiełuszko w Okopach koło Suchowoli
Jan Paweł i jego ostatnia „Droga Krzyżowa” w Koloseum w wiecznym mieście…
„Zmartwychwstać znaczy wyrosnąć jak drzewa
Jak mocne dęby jak wysokie świerki
Zmartwychwstać znaczy odrzucić kamienie
I krew i miecze i żar poniewierki
Zmartwychwstać znaczy nauczyć się mówić
Nauczyć patrzeć nauczyć się chodzić
I po raz pierwszy ujrzeć się wśród ludzi
Zmartwychwstać znaczy się urodzić…”
Gdyby nie krzyż nie byłoby zmartwychwstania
Niedzieli Miłosierdzia też by nie było
Kanonizacji Faustyny Kowalskiej
I beatyfikacji Karola Józefa Wojtyły z Wadowic
Papieża z rodu Polaków
Co się urodził w kraju nad Wisłą
Na czas Wielkiej Nocy i Wielkiego Maja dnia Pierwszego
Zabrzmi Alleluja !!!
Ptaki dołączą do orkiestry
Strumień potok i rzeka
Bo on umiał i potrafił liczyć i czekać na każdego człowieka
Janie Pawle dziękujemy
Bo przez Ciebie znów będziemy razem
Modlić się i śpiewać jak dawniej
Kiedy byłeś z nami …
Alleluja !!! Alleluja !!! Alleluja !!!
Tym co wierzą i nie wierzą w Zmartwychwstanie
Don Giuseppe Ślazyk, Leofreni 17.04.11.