WIADOMOŚĆ   DNIA …

 

Jakież to miłe nareszcie usłyszeć

Że ktoś kogo się znało

Z którym się modliło

Śpiewało pisało i podróżowało 

Że ten ktoś zostanie ogłoszony błogosławionym

Pierwszego maja Anno Domini 2011

Znów „Zygmunt” zabije na Wawelu 

Do „wiecznego miasta” zjedzie się znów cały świat

Tak jak na Jego pogrzeb pamiętam jak wczoraj to było …

 

   Cudów tego człowieka małych i nie małych wiele widziałem przy jego grobie

   I nie tylko …

   Ostatni cud nawrócenia na łożu śmierci Aurelio w Policlinico Umberto I w Rzymie 

   Settimio przyjaciel Aurelio przekonał siostry chorego i rodzinę 

   Że Aurelio już ma policzone godziny życia i że trzeba wołać księdza 

   Zadzwońmy do don Giuseppe na pewno przyjedzie powiedział Settimio

   W co wątpiły siostry umierającego 

   Jak tu nie pojechać kapłanowi do umierającego Janie Pawle prowadź rzekłem

   Sam do siebie 

   Pojechałem i zdążyłem oleje święte nałożyłem i warunkowego rozgrzeszenia udzieliłem

 

   Było to w „Trzech Króli” gwiazdy zobaczyłem w oczach umierającego gdy je na moment otworzył … zostawiłem też przy łóżku obrazek z podobizną Jana Pawła II z modlitwą o jego rychłą beatyfikację … dla mnie to jest jeden z małych cudów tego człowieka które się zdarzają bo jak tu nie uznać za cud gdy ktoś się nawraca na łożu śmierci kiedy miał życie zafajdane i nigdy nie postawił nogi w kościele przez dziesiątki lat i był w konflikcie z samym sobą Bogiem i ludźmi...

 

Papież z dalekiego kraju 

Poeta robotnik aktor teolog zakochany w Bożym Miłosierdziu 

Cieszy się św. Faustyna w niebie że w Niedzielę Miłosierdzia zrealizuje się dobra wiadomość dnia …

 

   „Karol Wojtyła – brat naszego Boga” 

   Bliższa nam przez niego droga 

   Kręte ścieżki się prostują 

   I strumień wesoło płynie 

   Ptaki szybują wesoło w locie

   Bo ta wiadomość ucieszyła serc wierzących i nie tylko krocie …

 

Cieszymy się i czekamy na ten dzień 

I o jeszcze nie jeden cud będziemy cię prosić

Pewność mamy że będziemy wysłuchani 

To nic że mieszkamy za górami …

Wiemy też że Jan Paweł był góralem 

Kochał góry i górali i oni go kochają i kochali …

 

 

Alleluja !!! AMEN… c.d.n. don Giuseppe Ślazyk góry Lazio 14.01.11.