GÓRALKA
Złoto srebro brąz Multi medalistka Olimpiady w Vancouver 2010
A jak że góralka z Kasiny Wielkiej Justysia jak ją nazywa jej trener
Na ustach całego świata była jest i jeszcze będzie …
Wreszcie doczekałem się „Mazurka” jak jestem stary to nie są mary
Dzielna Justyna łzy do oczu przywołała z radości po cichu
Narty i tysiące kilometrów pokonanych trzeba mieć charakter i talent
I siły nie mało co by w piersiach kibiców radośnie zagrało
Tata się cieszy ze swoich dzieci że ich wychował na ludzi
I że ich sukces nadzieję w sercach kibiców wzbudzi
Cieszy się Polska i Polonia cała że góralka Justyna nam złoto wygrała
Marit też mocna ale??? Justyna mocniejsza…i to pokazała w maratonie na nartach
Petra niestety się poturbowała a byłoby piękniej gdyby obok Justyny cwałowała
Tyle lat czekałem i się doczekałem i łzy radości też w oczach miałem
Jak kapelan Edward co w T.V. widziałem i nie tylko
Jeszcze sezon narciarski trwa a Justyna wciąż „Mazurka” gra
Tra la la alleluja!!! To nic że post niech nam gra!!!
Jeszcze Adam „Orzeł” z Wisły też radości dodał
I panczenistki jeszcze niespodzianie co spały kiedyś w stodole na sianie
Wszystkim dziękujemy za chwilę radości i wzruszeń
I niech jak najdłużej te radości trwają …
Justyna masz bacio od barda poety
Adam masz piątkę
A łyżwiarki też bacio jak Justyna
To nie moja lecz radości i wzruszenia wina…
Sam kiedyś jak byłem piękny i młody
Waszej maści sporty uprawiałem
Tylko nie dane było mi zabłądzić na areny i stadiony świata
Ale nic to pewnie tak miało być
Za to kibic bard poeta wam te strofy splata
Wiosna już jest blisko i krokusy kwitną u mnie w górach
Ptaszki melodie prześliczne grają w dolinie za oknem
Ale tak jak wy „Mazurka” i tak nie zagrają
Niech was jak najdłużej kibice podziwiają
A uszy ich częściej niech słyszą „Mazurka”
I Polska „biało-czerwoni” tra la la…
Szczęść wam Boże i niech zawsze
Pan Bucek wam dopomoże…
Mistrzyni Olimpijskiej Justynie Kowalczyk Adamowi Małyszowi i panczenistkom
J.k.m. Ślazyk też góral z urodzenia Leofreni góry Lazio środkowa Italia 03.III.2010