+++ LIST +++
Panie Prezydencie R.P. świętej pamięci!!!
Piszę do Pana list żałobny
List ze środkowej Italii piszę
Bo tu od 13 lat pracuję jako proboszcz misjonarz /banita z wyboru/
Dziś rano w mojej wiosce w górach Lazio zabiły żałobne dzwony na Twoje odejście
Szkoda że tak niespodziewane i tragiczne…
Miałem Chrzest święty w jednej z wiosek i powiedziałem ludziom przez łzy
że to historyczny chrzest i tak jest w życiu że jedni się rodzą a inni odchodzą
Kondolencje ludzie mi składali przez Ciebie Panie Prezydencie
Jak to jest z tą wojną o Katyń???
Czy tak musiało się stać???
Głosowałem na Ciebie Panie Prezydencie to już nie tajemnica
Pamiętasz???
Stan wojenny Solidarność i my z nadzieją na Wolność
Internowania przesłuchania i ważne rozmowy i nie łatwe jak na tamte czasy…
Odszedłeś tak szybko i tragicznie a z Tobą kwiat R.P.
Polska i Polacy modlą się za was i dobrze bo to choć trochę ukoi straszliwy ból
Akurat na terytorium sowieckim musiało to się stać
Jak na ironię losu
Czy Katynia z tamtych lat nam było za mało???
Dlaczego Polska musi być naznaczona żałobą i bólem???
Pewnie dlatego że ją kochałeś i byłeś jej Prezydentem
Ludzie Ciebie wybrali bo też Cię kochali i mieli nadzieję że
Polska będzie dumna i wielka i spokojna i bogata nareszcie
Że matki nie będą już musiały opłakiwać swoich synów i córek
Że robotnicy dostaną godne wynagrodzenie za pracę
Że prawo i sprawiedliwość będzie znaczyć drogi ku przyszłości
W kraju nad Wisłą…
Cóż Panie Prezydencie pogwarzycie sobie w niebie z Janem Pawłem
i księdzem Jerzym
O innej Wolności o innym prawie i sprawiedliwości…
Jeszcze jesteśmy pielgrzymami po tej planecie ziemi
Jeszcze zdążymy jak Bóg pozwoli w dżungli ludzkości siebie odnaleźć
Bo tęskność zawrotna przybliża nas
I być może: ”zbudujemy dom bez strychów i bez piwnic…”
Między innymi dzięki Tobie Panie Prezydencie
I tym co z Tobą odeszli tak tragicznie…
A na koniec pamiętajcie o nas z nieba
My o pamięci z naszej strony zapewniamy
I cóż jeszcze można dodać???
„Dobry Jezu a nasz Panie daj wam wieczne spoczywanie”
I „matko Bolesna przyczyń się za nami”…
Ś.P. Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i tym co z nim zginęli w Smoleńsku
Leofreni góry Lazio środkowa Italia 10.IV.10.