WESELISKO U PRADZIADA

 

Jasny pieron Słomiński po góralsku wesele odprawia u Pradziada

Ha ha ha Alleluja!!! Nawet mu do twarzy w tym góralskim łornocie…

Warkocz długi góralki i konie u wozu

Marian obyś się nie zabuczał w jakiejś góralce pamiętaj…

 

Jak Pan Bucek przykozoł pewnie było

Po północy weselicho się skończyło

A potem tańce hulanki swawole

Kapeli na zdjęciach nie widziałem

Ale pewnie była bo dziołchy tyż były

Cieszy się poeta Józek w górach Lazio

 

Stary Pradziad z wnuczkami pewnie tańcował

Jaśka zona Pradziada pewnie ze Starostom

Marynia z panem młodym

Jasiek z paniom młodą

Jędrek nie wiem z kim bo nie widziałem

Weselisko na całego

Dyrektor pewnie spał na sianie w stodole???

 

Ładnie piknie bardzo ładnie

Widoki na Tatry

Oj takie widoki

Spędzą sen z powieki…

 

I jeszcze weselna rozrabiana z miodem

Etykieta na niej maestro Cudaka

A to przypomina że???

Wiara jednaka

Tradycję zachować głowę w siano schować

I nie wstydzić się żeśmy górale

Daj Boże że jeszcze nie jeden z innych krańców świata

Zabłądzi w te hale…

Cieszy się Jan Paweł z nieba bo dziś Jego urodziny

Że górale pamiętają i nie mają winy

I że wierzą Pan Buckowi jak dzieci od Pierwszej Komunii

Niech tak będzie… Amen.

 

 

Familii Pradziad góry Lazio środkowa Italia 18.V.2009.