SEN

 

Pewien mały chłopiec śnił o wolności

Dziś ją ma i cieszy się że sen mu się spełnił

Kiedyś śnił też o miłości

Chociaż wtedy kiedy śnił to miłość dla niego

Była jego mama brat siostra wujek ciocia

Czasami tylko kolega lub koleżanka…

 

Dziś urósł mały chłopiec i też czasami śni

Żeby zaśpiewać dobrą piosenkę

Powiedzieć dobre i nie mądre kazanie

Brewiarz otworzyć i sny sobie przypomnieć

Z dzieciństwa

Pamięć siostra nie spełnionych snów…

 

O teatrze śnił kiedyś mały chłopiec

A dziś gra na świata scenie

Pod gołym dachem nieba

Nie wiedział choć śnił

By spotkać szlachetnych ludzi

Czas swoje zrobił i się doczekał…

 

Odnalazł twarze i ludzi ze snów

I spotkał tych o których śnił

Znanych i mniej rozpoznawanych

Zamożnych i mniej bogatych

Zakochanych jak dawniej

On śnił…

 

I niech ktoś powie że sny się nie spełniają???

Śnił kiedyś mały chłopiec że chciałby być artystą

I nagrać płytę chociaż wtedy nie umiał nic

Ale dziś umie i ktoś go rozumie…

Warto więc śnić i po prostu żyć

Bo życie to spełnione sny

To nic że nie wszystkie

Małe tęsknoty poszły za płoty

Sny się spełniają i ja w to wierzę

Bo mam przyjaciół i na nich mogę liczyć… c.d.n.

 

 

Piotrowi G. góry Lazio środkowa Italia 3.IV.2009